Dzień się narodził ponownie Słońce wstało do wędrówki Właśnie ukrywa się za konarami topoli Stocznia już daje znać że pracuje Ptaki jeszcze milczą Prom wpływa do portu Niebo błękitnieje Chmury w kratkę przeciął samolot
Dzień się narodził A ja żyję nocą A ja żyję Tobą